poniedziałek, 17 grudnia 2012

....  


W moich marzeniach było pragnienie czegoś
Czego nie umiałem nazwać po imieniu
Zmęczone serce rwało się na części
Samotności koło nie przestawało zwężać
Gdzie jest moja wiara, gdzie jest nadzieja
Już teraz wiem wszystko znajdę u Niego
Bo kiedy padam na kolana, otwieram serce, podnoszę duszę
A Jego ręce dotykają serca
Przestaje boleć życie, przychodzi odpoczynek
Jezus jesteś mi najbliższy, kocham Cię
Jestem Twoim synem

... Wiem, że przebaczyłeś mi
bez strachu pukam do Twych drzwi
Wiem, że Ty nie wspomnisz już mych win
Jezu…

W obecności Twej zawsze przebywać chcę
Kolejny dzień u stóp Twych modląc się
Dobrze wiem, że jestem nikim
Nie jestem godzien dawać rapu w głośniki
A co dopiero mówić Twoje imię
Ty jesteś godzien przyjąć chwałę co płynie z ust Twoich dzieci
Ja wrzucę to na .…., dodam refreny, skrecze no i tyle
Dla Ciebie to wszystko za spędzone chwile
Gdy przytulałeś mnie, gdy tak blisko byłeś
Dziękuję Ci, Jezu, wywyższam Twoje imię /wywyższam Twoje imię/

... Wiem, że przebaczyłeś mi
bez strachu pukam do Twych drzwi
Wiem, że Ty nie wspomnisz już mych win
Nie wspomnisz już…

Czasem ciężko jest trwać w wierze
Problem realniejszy niż słowa na papierze
Nagle, jeśli wierzysz, zatrzymujesz świat
Jeśli jesteś wierny to Bóg daje znak, Tak
Jezusowi chwała, bo Jezus dajesz więcej
W Twoich objęciach staje się pewniejszy /staje się pewniejszy/
Chwała Ci, Jezus

Mój charakter zmienia się na lepsze, 
podobny do Ciebie, a teraz w górę patrzę, 
moja miłość, Ty umarłeś za mnie
Kto jak nie Ty jesteś godzien chwały
Kto jak nie Ty dajesz przykazanie
Dopiero teraz żyje szczere słowa kładę
Tu na kartce żeby moim szczęściem podzielić się z każdym

 Wiem, że przebaczyłeś mi
bez strachu pukam do Twych drzwi
Wiem, że Ty nie wspomnisz już mych win
Jezu…


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz