Wydaję mi się, że każdy z Nas tak ma. Że za wszelką cenę chcemy się dowartościować...
Dziś dostrzegłam coś takiego u siebie... Nie mam chłopaka. W rodzinie traktują mnie jak jakąś inna.. Gorszą , czy lepsza - nie ma znaczenia. Pomimo, że mówię sobie i innym, że pieniądze to nie wszystko to jakoś chce je mieć bo mnie dowartościowują . A szczerze mówiąc wolałabym mieć kogoś bliskiego - kto po prostu mnie uszczęśliwi, powie czasem dobre słowo, napisze smsa krótkiego czy zadzwoni, kogoś kto by po prostu był.
Chciałabym się zmienić - żyć po prostu, nie patrząc wstecz, nie patrząc w przód, nie licząc żadnej kasy.
Czas na pozbycie się egoizmu... drugi etap zmian - czas zacząć. !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz